To 40-metrowe mieszkanie położone w samym centrum krakowskiego Kazimierza, pierwotnie miało być drugim domem dla rodziny mieszkającej w Szwajcarii.

Pierwszy projekt zakładał podłogę z mikro-cementu oraz meble z fornirowanej sklejki.

 W międzyczasie zmieniła się koncepcja, by wynajmować je na krótki najem, bo lokalizacja zacna. Za tym poszła zmiana projektu oraz materiałów wykończeniowych by były one bardziej akceptowalne dla klienta z zewnątrz.

Odważni w decyzjach właściciele chcieli jednak by wyróżniało się ono wśród panujących ogólnie stonowanych szarości i postawili na kolory.

Królują tu pastele – ciepłe i proste w łączeniu. We wnętrzu dominują delikatne błękity (kuchnia, szafy), szarości a nawet zielenie (miętowa zabudowa lodówki i piekarnika) oraz pudrowy róż (tapicerowane łóżko czy zabudowa meblowa w łazience). Wszystko uzupełnione ciepłym odcieniem drewna dębowego.

Mieszkanie jest wygodne dla pary, ale jednocześnie umożliwia zakwaterowanie maksymalnie 4 osób (osobna sypialnia i jeden gabinet/pokój dzienny z sofą, którą w razie potrzeby można rozłożyć).

 Właściciele, jako miłośnicy designu postawili również na detale. 

Mamy tu meble firmy Fameg, lampy Vitra, Hay, czy retro lampy nocne duńskiej firmy Dyberg Larsen.

Całość dopełnia ciekawy  osprzęt elektryczny polskiego producenta Syska Design. Gniazdka i włączniki Switch Concept łączą naturalne piękno sklejki i modne kolory. Do mieszkania wybraliśmy róż oraz zieleń.

Płytki ścienne oraz podłogowe pochodzą z kolecji Neve Creative naszej rodzimej firmy Paradyż. Elegancji dodają baterie podtynkowe oraz deszczownica firmy Grohe, seria Essence.